Spektakl o mistyce i materii. O kobiecie z krwi i kości, inteligentnej, silnej, bezkompromisowej a przy tym bardzo cierpiącej, pokornej, wrażliwej. O wczesnośredniowiecznej mniszce doświadczającej niezwykłych wizji Boga i Harmonii Kosmosu, objawianych jako obrazy i dźwięki.
W swych wizjach oderwana od świata doczesnego, w życiu mocno stąpająca po ziemi.
Hildegarda z Bingen – kobieta tajemnica – szefowa, naukowczyni, artystka i mistyczka. Leczyła kamieniami, ziołami, dietą. Była Doktorem Kościoła i korespondowała z największymi ówczesnego świata. Stanowiła przekaźnik Muzyki Niebiańskiej, której doświadczała w wizjach i którą spisała. Uczyła o znaczeniu śpiewu i wpływie muzyki na duszę człowieka. Kobieta, która swoją „karierę” rozpoczęła po czterdziestce, czyli w połowie życia.
Autorytet, przywódczyni duchowa, wizjonerka, poetka, kompozytorka.
Spektakl budowany wokół muzyki i światła. Odbierany niezwykle zmysłowo.
Kołysze, tak jak kołysze muzyka mistyczki, porywa, tak jak porywa jej proza, inspiruje, tak jak inspiruje jej życie.
Po spektaklu widz wychodzi jak po seansie magicznym. Odmieniony, poruszony, zrelaksowany.